sobota, 16 marca 2013

Rozdział 11

-Kotek,pojedziemy do Polski może ? Do moich rodziców.-spytałam.
-Dobrze,to o 12:00 jest samolot.Lecimy-uśmiechnął się do mnie.
Czas szybko minął.Po jakimś czasie byliśmy już w Polsce.
Pojechaliśmy jeszcze taksówką do Wilanowa.Gdy już byliśmy pod domem moich rodziców zatrzymałam się pod drzwiami i wstrzymałam oddech.
-Wszystko w porządku ?-spytał czule.
-Tak-powiedziałam troche spokojniej.
Zapukałam do drzwi.Otworzyła je moja mama.
-Ewa,kochanie !-przytuliła mnie-gdzie ty sie podziewałaś?-weszliśmy do środka.
-Mieszkałam w Niemczech.W Dortmundzie.-odpowiedziałam rodzicielce.
Weszliśmy do pokoju.
-Mamo.Tato.To jest mój chłopak Marco Reus.-przedstawiłam.
-Miło mi państwa poznać.-uśmiechnął sie ciepło.
-Nam również Cię miło poznać.
-Jestem Marta a to Janek.Mów nam po imieniu-rozpromieniła sie matka.
-Chodźcie do kuchni.Zrobiłem obiad.-powiedział tata z kuchni.
Podczas jedzenia rodzice pytali Marco o karierę,o mnie,o swoich rodzicach.
-A kiedy będę dziadkiem ?- roześmiał się ojciec.
-No właśnie.-wstałam z krzesła.-Jestem w ciąży.Dziewczynka.-złapałam się za brzuch i spojrzałam najpierw na ojca mojego dziecka a potem na moich rodziców.
-O matko.Wspaniała wiadomość córciu.-podeszła i przytuliła mnie mama.
Na drugi dzień wróciliśmy do Dortmundu.Mieliśmy z Marco spędzić ten dzień sami lecz Mario Gotze wpadł do nas na wizyte.
-Dziewczyna mnie rzuciła.-oznajmił smutno.
-Ojej.Mario.-pocałowałam go w policzek.
Spojrzałam w tył a Marco wyszedł i przyszedł z dwoma piwami.
-Dla ciebie nie,kochanie.Ponieważ jesteś w ciązy..-troszczył sie o mnie.
Chłopaki po wypiciu piwa,zaproponowali byśmy zagrali w Scrabble.
-Pomyśleliście już nad imieniem dla dziecka ?-spytał Mario.
-Ja chciałabym by nazywała się Marta.Jak moja zmarła ciocia-uśmiechnęłam się smutno.
-Myślę że to świetny pomysł-pogłaskał mnie po głowie Marco.




----------------------------------------------------------------

Strasznie przesłodzone i nudne.Mam nadzieję że jednak ktoś to czyta :)

1 komentarz:

  1. Fajny rozdział, fajny <3
    Czekam na kolejny, i na jakąś może mini-aferę ;)
    Zapraszam do mnie http://sylwunia09.blogspot.com/2013/03/rozdzia-43.html mile widziany komentarz ;]
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń